Kosmetyki z Azji, dlaczego warto?
Azjatki są kojarzone z nieskazitelnym wyglądem, gładką, świetlistą cerą i perfekcyjnie dopracowanym makijażem. Każda z nas marzy o zdrowej, pełnej blasku, młodo wyglądającej skórze.
Podstawą azjatyckiej pielęgnacji są proste i przyjemne, choć wymagające nieco czasu, urodowe rytuały. Dzisiaj możemy stosować nie tylko metody azjatyckiej pielęgnacji, ale także kosmetyki z Azji, które już od dłuższego czasu można spotkać również na sklepowych półkach naszych drogerii.
Podstawą azjatyckiej pielęgnacji są proste i przyjemne, choć wymagające nieco czasu, urodowe rytuały. Dzisiaj możemy stosować nie tylko metody azjatyckiej pielęgnacji, ale także kosmetyki z Azji, które już od dłuższego czasu można spotkać również na sklepowych półkach naszych drogerii.
Dlaczego warto stosować kosmetyki z Azji? Co je wyróżnia spośród innych?
Skuteczność
Największą zaletą kosmetyków z Azji jest ich niezwykła skuteczność. Producenci kosmetyków skupiają się przede wszystkim na problemach skóry i na efekcie, który chce się osiągnąć stosując produkt.
Skład
Lista składników w azjatyckich kosmetykach jest często dość długa,ale nie powinno to nas odstraszać. Mają bardzo dużo składników naturalnych. W składzie znajdziemy również składniki egzotyczne jak np. wydzielina ze śluzu ślimaka, ekstrakt z jadu węża, ekstrakt z gniazd jaskółczych lub z jadu pszczelego. Część z nich odstrasza nas już samą nazwą, ale są bezpieczne dla skóry i mają udowodnioną skuteczność działania.
Ochrona przed promieniami UVA i UVB
Niemal każdy krem azjatycki ma wysoki filtr przeciwsłoneczny. Słońce oczywiście dodaje energii, korzystnie wpływa na nasze samopoczucie, ale promieniowanie słoneczne (UVA) przyspiesza starzenie się skóry oraz powoduje alergie i zaburzenia pigmentacji (plamy i przebarwienia). Z tego właśnie powodu bardzo poważnie ważna jest ochrona przeciwsłoneczna.
Bezpieczeństwo
Produkty dopuszczone do obrotu na rynku europejskim muszą:
- posiadać Raport Bezpieczeństwa Produktu Kosmetycznego (Safety Assessment),
- spełniać wymogi Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 z dnia 30 listopada 2009,
- być zarejestrowane w bazie CPNP (Cosmetic Products Notification Portal) prowadzonej prze Komisję Europejską.
Opakowanie
Zabawne, kolorowe opakowania i piękny design zwracają naszą uwagę. Większość z nas jest wzrokowcami, więc nie da się ich nie zauważyć.
Przeznaczenie
Każdy z kosmetyków azjatyckich skupia się przede wszystkim na problemach skóry i na efekcie, który chce się osiągnąć stosując produkt. Każdy z nich przygotowany jest pod wieloetapową pielęgnację:
- oczyszczanie - demakijaż za pomocą olejów, które rozpuszczają nawet wodoodporne kosmetyki
- mycie - kosmetyki na bazie wody - pianki lub żele
- złuszczanie - za pomocą różnego typu peelingów
- tonizowanie - aby przywrócić skórze właściwe pH za pomocą dobranego do typu cery toniku
- odżywianie - serum, esencja, ampułki
- maseczki - wśród kosmetyków azjatyckich to przede wszystkim maseczki w płachtach
- nawilżanie - krem nawilżający, również pod oczy
- ochrona - stosowanie kremów z wysokim filtrem
- makijaż (w Azji najbardziej popularne są kremy BB)
Kosmetyki z Azji są u nas coraz bardziej dostępne i można je znaleźć w wielu sklepach. Bogatą ofertę znajdziecie między innymi na stronie https://kontigo.com.pl/kosmetyki-azjatyckie.html. Wśród dostępnych tam kosmetyków możemy wybierać między innymi spośród produktów takich marek jak: Missha, Holika Holika, Klairs, seeNtree, A"pieu ale także wielu innych.
Stosujecie azjatyckie kosmetyki? Macie jakiś ulubiony?
Ja jeszcze nie stosowałam żadnych azjatyckich kosmetyków. Mam jakieś obawy ...
OdpowiedzUsuńWarto spróbować :)
UsuńZdarzyło mi się już korzystać z azjatyckich kosmetyków i działanie oceniam bardzo pozytywnie :)
OdpowiedzUsuńMam bardzo małe doświadczenie z kosmetykami azjatyckimi. Miałam kiedyś krem BB Holika Holika, jednak jak dla mnie kolor była bardzo źle trafiony :(
OdpowiedzUsuńTego nie miałam, ale mój ulubiony to azjatycki BB to Lioele super Gold snail bb:)
UsuńWarto więc próbować dalej.
Jeśli chodzi o ceny to też maja wysokie, nie są takie tanie, ale pewnie skutecznie. Nie miałam jeszcze żadnego produktu z tej serii czy także z serii azjatyckich kosmetyków, ale wypróbuję. Dzięki za stronkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ps. Dodaje Ciędo obserwowanych
https://lifestyleworldblog.blogspot.com/
Są i tańsze i droższe. Zawsze warto dobierać do rodzaju swojej cery. Często też korzystam z opinii innych, jeśli sięgam po coś po raz pierwszy :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPokochałam azjatyckie maseczki. Ulubionych kosmetyków jednak nie mam
OdpowiedzUsuńmiałam kilka azjatyckich kosmetyków, uwielbiam maski, kremy i esencje :D
OdpowiedzUsuńjuż kilkukrotnie sięgałam po azjatyckie kosmetyki i jestem zadowolona z ich działania!
OdpowiedzUsuńOd kilku lat czytam o azjatyckich kosmetykach i ich skutecznym działaniu, ale jeszcze żadnego z nich nie miałam, muszę na coś się zdecydować :)
OdpowiedzUsuńZgadzam sie ochrone maja swietna i dlatego warto siegac po nie, choc ja przyznaje sie, ze szal na azjatyckie kosmeyki jakos mnie nie poniosl. Owszem mam i uzywam kilka sa bardzo dobre ale moja skora lubi rowniez europejskie czy amerykanskie kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńTez jestem tego zdania :)
Usuńmiałam już okazję kilka azjatyckich kosmetyków poznać i byłam zadowolona z działania :)
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo lubię się z azjatycką pielęgnacją :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam kremy azjatyckie, ale mocno mnie wysypały :)
OdpowiedzUsuńooo. Ja nie miałam jeszcze takiej sytuacji.
UsuńPóki co, najbardziej lubię azjatyckie maski w płacie, które świetnie się u mnie sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńoj maski są rewelacyjne :)
UsuńMuszę przyznać, że stosowałam tylko próbkę kremu bb. Był ok, ale szału nie robił.
OdpowiedzUsuńSkłąd tych kosmetyków faktycznie bywa dziwny. Zostanę przy olejach roślinnych.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego azjatyckiego kosmetyku. Ostatnio byłam w Hebe i przyjrzałam się ich składom oraz cenom i stwierdziłam, ze jednak to nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńciekawie się prezentuje ten kremik. bede musiała sie za nim koniecznie rozglądnąć.
OdpowiedzUsuńa który dokładnie masz na myśli?
UsuńCzasami sięgam po azjatyckie kosmetyki, choć słabość mam do Polskich naturalnych produktów :)
OdpowiedzUsuńOstatnio miałam kilka takich kosmetyków azjatyckich i byłam z nich zadowolona :)
OdpowiedzUsuńLubię azjatyckie kremy BB oraz inne produkty do pielęgnacji - faktycznie są dobre.
OdpowiedzUsuńNie od dziś wiadomo że kosmetyki ze wschodu mą zdziałać cuda. Często pięknie nawilżają cerę, dzięki czemu skóra jest mniej podatna na starzenie.
OdpowiedzUsuń