BB Cream Light Lily Lolo

Krem BB to wielofunkcyjny kosmetyk, który pielęgnuje skórę, zapewnia naturalny i świeży wygląd twarzy.  Z powodzeniem zastępują kilka różnych kosmetyków, co stanowi sporą oszczędność czasu. którego i tak cały czas nam mało.  I to właśnie w nich lubię – uniwersalność. Zamiast nakładać po kolei kilka kosmetyków wystarczy zastosować jedynie krem BB.  I w sumie  wśród kremów BB od dłuższego czasu mam już swojego ulubieńca, to jednak musiałam wypróbować naturalny krem BB Lily Lolo.



Krem BB marki Lily Lolo to krem  o lekkiej formule, w skład którego wchodzą odżywcze składniki o właściwościach przeciwstarzeniowych i nawilżających oraz mineralne pigmenty zapewniające wyrównanie kolorytu cery. Użyty jako podkład daje lekkie krycie i efekt zdrowej, promiennej cery. Świetnie sprawdza się także jako baza pod podkład.
W ofercie marki znajdziemy kremy BB w trzech odcieniach: Fair, Light i Medium.  Ja wybrałam BB Cream Light.



Początkowo myślałam, że będzie jednak za ciemny, jednak po nałożeniu na twarz wygląda całkiem naturalnie. Idealnie stapia się z cerą. Nie tworzy efektu maski. Drobne niedoskonałości zatuszowane, więc nie muszę używać nawet korektora. Mi w zupełności wystarcza sam krem BB. Jednak dla uzyskania większego krycia, na uprzednio naniesiony krem BB, możemy nałożyć niewielką ilość podkładu mineralnego. Krem BB nie zatyka porów, nie wysusza cery. nie podkreśla również suchych skórek.  Zawiera składniki nawilżające tj. hialuronian sodu, aloes oraz olejek jojoba. Delikatnie ujednolica koloryt cery. 


Posiada delikatny zapach, który umila nakładanie BB. Kiedy nie potrzebuję większego krycia i zależy mi na tym aby makijaż był bardzo lekki używam tylko samego kremu BB. Nałożony pod podkład mineralny zapewnia skórze odpowiednie nawilżenie i przedłuża trwałość całego makijażu. U mnie sprawdza się w obu przypadkach. Gdy wychodzę tylko na spacer w zupełności wystarcza mi sam krem BB. Bardzo  się z nim polubiłam. Jeśli jednak oczekujesz mocnego krycia, to może okazać się, że będziesz miała o nim odmienne zdanie. Dla mnie jest ok.  

A Wy co o nim sądzicie?

48 komentarzy:

  1. Twoja recenzja brzmi zachęcająco, chyba przetestuję na własnej skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie miałam produktów tej firmy, ale na ten bym się skusiła.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj widzę ze ten odcień byłby dla mnie za ciemny

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jeszcze nie miałam kosmetyków Lily Lolo. Ja raczej potrzebuje większego krycia, choc chętnie bym go wypróbowała. :) Kusi mnie też ich podkład sypki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na razie na żadnym kosmetyku tej marki się nie zawiodłam :)

      Usuń
  5. Jestem ogromną miłośniczką mineralnych kosmetyków marki Lily Lolo i stanowią one większą część mojej obecnej kolorówki. Zastanawiałam się nad tym kremem BB, ale mimo cudownego składu obawiam się że mógłby okazać się dla mnie za mało kryjący, dlatego się na niego jak dotąd nie zdecydowałam. Ale będę pamiętać o Twojej opinii i być może w przyszłości go wypróbuję! :)

    Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt. Jest dobry, ale dla niektórych osób może być zbyt mało kryjący. Mimo wszystko ja go lubię, bo dla mnie jest wystarczający :)

      Usuń
  6. Lubię jak podkład stapia sie z cerą :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja wolę mocniejsze krycie więc nie jest to raczej dla mnie produkt

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja akurat nie potrzebuję mocnego krycia i taki byłby chyba w sam raz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. JA mam zamiar w końcu zabrać się za testy kosmetyków mineralnych. Najbardziej ciekawi mnie właśnie Lili lolo oraz Pixie

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawy produkt :)

    recenzjebynikaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Lily Lolo bardzo lubię. I aż mi smutno, że dawno już nie miałam ich produktu - czas to zmienić! Ja lubię mocniejsze krycie, od kiedy mam problemy z cerą - choć mam nadzieję, że to chwilowe, bo jestem przyzywyczajona do cery bez jakichkolwiek mankamentów :p

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam krem BB od Lily Lolo - miło go wspominam. Fajnie nawilżał i ujednolicał twarz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą :) Cerę ujednolica idealnie :)

      Usuń
  13. Wygląda jak podkład, jestem zaskoczona i ciekawa jak wygląda na twarzy. Lubię kremy bb, choć na co dzień stawiam na podkłady.

    OdpowiedzUsuń
  14. do tej pory sądziłam, że skoro kremy BB to tylko azjatyckie, ale gdy sięgnęłam po ten krem uznałam że na naszym polskim rynku też może pojawić się coś fajnego w temacie BB. Ten bebik jest o tyle fajny, że u mnie świetnie sprawdzał się jako baza pod ich kosmetyki mineralne, jest bardzo delikatny i nie tworzy ciężkiej maski na twarzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim poprzednim ulubieńcem tez był azjatycki BB :)

      Usuń
  15. Uwielbiam takie rzeczy, szczególnie kremy BB. Na pewno w wolnej chwili skuszę się i sięgnę po niego. Dodaję bloga do obserwowanych, liczę na rewanż.

    http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. O nie znam tej firmy ale produkt wygląda super ! ❤

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam go i jestem z niego zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  18. chciałabym go wypróbowac u siebie

    OdpowiedzUsuń
  19. Recenzja zachęca do kupna muszę zamówić 😋😘🤣

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie miałam produktów tej marki, ale ogólnie myśle nad tym by cos od nich zakupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam go, całkiem fajny choć wolę krem bb Organique :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Myślę, że na lato mógłby być dobry. :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Chętnie bym wypróbowała, tym bardziej, że do tej pory nie miałam styczności z tą marką :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie miałam jeszcze przyjemności używać kosmetyków Lili Lolo, ale chętnie bym się na ten krem skusiła :) W lecie używam przede wszystkim kremów BB.

    OdpowiedzUsuń
  25. Kuszą mnie kosmetyki z tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  26. Jeszcze nigdy nie miałam nic od tej marki...

    OdpowiedzUsuń
  27. Chętnie wyprbuje☺ jeszcze nie miałam nic z tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  28. Do tej pory używałam tylko azjatyckich kremów BB i fajnie, że mamy polskie odpowiedniki. Nie miałam jeszcze nic tej firmy i mocno mnie zaciekawiłaś tym kremem. Zastanawiam się tylko nad odcieniem, bo nie chcę, żeby był za jasny, a mam oliwkową cerę.

    OdpowiedzUsuń
  29. To raczej kosmetyk nie dla mnie. BB lubie, ale muszą mieć odpowiednie krycie, ale nie za mocne. Te azjatyckie są zwykle dla mnie za jasne, a mam krem tonujacy z Cosnature,który mógłby być podobny do tego :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Lubię takie delikatne krycie, także sądzę że moglibyśmy się polubić :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo lubię BB ale niestety ciężko mi je dobrać do swojej karnacji.U mnie dodatkowy czynnik musowy to dobre krycie u kosmetyku. Jeśli go nie spełnia to od razu odpada

    OdpowiedzUsuń
  32. Uwielbiam Lily Lolo ale kremu jeszcze nie miałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie miałam okazji go mieć u siebie, z chęcią bym go wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie korzystam obecnie z kremów BB, ale czytałam już kilka opini na temat tego z Lily Lolo. Od dawna planuję kupić jakiś kremik BB, ale zawsze wybieram coś innego. Żałuję, że nie miałam takiego kremu podczas 20 godzinnej podrózy, bo wtedy mógłby się sprawdzić świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Uwielbiam kosmetyki Lily Lolo i własnie w nastepnej kolejności mam zamiar sięgnąć po te krem bb :)

    OdpowiedzUsuń
  36. bardzo mi się podobają opakowania firmy Lily Lolo. Niestety sama nie miałam okazji testować kosmetyków, ale jeszcze wszystko przede mną. Nie wiem czy ten bb cream nie byłby dla mnie za ciemny , musiałabym się sama przekonać na swojej cerze, bo u mnie wszelkie kosmetyki do twarzy typu fluidy biorę najjaśniejsze, bo jestem bardzo blada.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Cosmetics reviews , Blogger