Woda perfumowana Oriflame Paradise - zapach pełen niespodzianek
Piękne zapachy to raj dla zmysłów. Ulubione perfumy potrafią uwodzić, dodać zmysłowości, a czasami i pewności siebie. A jak pachnie Paradise ?
Woda perfumowana Oriflame Paradise to pikantna kompozycja pełna niespodzianek, radości i zmysłowości. Nie do końca wiem, czy faktycznie porównałabym jej zapach z zapachem raju, ale jest naprawdę warty uwagi. Jaki jest ten zapach? Z pewnością znajdziemy tu słodycz, pikanterię i klasyczne tony. Moim zdaniem to zapach pełen kontrastów i emocji. Podobne wrażenie sprawia już sam flakon - klasyka połączona z elegancją.
Nuty głowy: bergamotka, frezja, pieprz, różowy pieprz
Nuta serca: jaśmin, konwalia, piwonia, róża
Podstawa: jałowiec wirginijski, kaszmir, piżmo
Nuta serca: jaśmin, konwalia, piwonia, róża
Podstawa: jałowiec wirginijski, kaszmir, piżmo
Początkowo zapach wydaje się dość ostry, ale jest w nim coś intrygującego. Z czasem nuta pieprzu słabnie, a rozwija się delikatna, kwiatowa słodycz. Tą słodycz cały czas równoważy pieprz, dzięki czemu zapach nie wydaje się mdły, ani meczący. Mimo wszystko nie jest to zapach zupełnie lekki.
Delikatna, piękna woń piwonii miesza się z akcentami jaśminu i pikantnymi tonami różowego pieprzu. Nuty zapachowe delikatnie się przenikają i przyjemnie drażnią zmysły.
Zapach idealnie pasuje na wieczorne wyjścia, ale także na co dzień. Nie jest duszący, więc swobodnie możemy też użyć go idąc do pracy. Możemy go użyć niezależnie od pory roku, jednak w letnie upały wolę coś bardziej lżejszego. Podoba mi się ten zapach i używam go gdy chcę intrygować zapachem i wprowadzić nutę tajemniczości. Zawsze wtedy, gdy chcę poczuć się wyjątkowo.
Znacie ten zapach? Jak sądzicie - ma coś z raju?
Zachęcam tez Was, aby dołączyć do grupy Klub Konsultantek Oriflame. Pani Agnieszka zawsze chętnie służy pomocą w doborze odpowiedniego zapachu, jak i pozostałych kosmetyków tej marki.
Piękny flakon. Tego zapachu nie znam, ale mam inne z Oriflame i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńMam tę drugą wersję i zapach też mi się bardzo podoba, ten również mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńmam te perfumy oraz wersję niebieską, piękne flakoniki i przyjemne zapachy
OdpowiedzUsuńnuta pieprzu brzmi bardzo kusząco, ale przy tym trochu przerażająco, nie miej jednak chciałabym sprawdzić czy by mi się spodobała
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki. Tym bardziej zapachu. Bardzo lubię nowości zapachowe
OdpowiedzUsuńMyślę, że zapach mógłby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu ale nuty zapachowe jakoś mi nie przypominają raju
OdpowiedzUsuńPatrząc na nuty zapachowe mam to samo odczucie. Ale w sumie ma coś z raju - z jednej strony tajemniczość, z drugiej po dość ostrych nutach na początku otula przyjemnym, delikatnym, kwiatowym zapachem :)
UsuńZnam inną wersję tych perfum i jestem nim oczarowana. Koniecznie muszę sprawdzić jak pachnie ta ;)
OdpowiedzUsuńWizualnie bardzo ładne i zapach też ciekawy i mógłby mi się spodobać. Lubię w perfumach m.in. różowy pieprz :)
OdpowiedzUsuńLubię oba zapachy z tej serii - i Paradise i jej niebieskiego brata :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy mnie by się spodobał ten zapach :)
OdpowiedzUsuńBardzo ladny flakonik ma ten zapach
OdpowiedzUsuńOstatnio nie kupuję perfum ;) Muszę skończyć jedne ;)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że nigdy nie miałam zapachów tej marki, ale z chęcią bym jakiś poznała ;)
OdpowiedzUsuńFlakonik jest piękny, co do zapachu jestem ciekawa jak bym go odebrała. Lubię perfumy Oriflame
OdpowiedzUsuńpięknie pachną te perfumy, wizualnie wzorowane na Marcu Jacobsie Daisy :D
OdpowiedzUsuńJuż sam flakonik kusi i zachęca do zakupu. : )
OdpowiedzUsuńjeszcze nie znam tego produktu... ale flakon przyciąga uwagę :)
OdpowiedzUsuń