Olejek Maha Bhringraj - ratunek dla osłabionych i zniszczonych włosów.
Olejowanie włosów nie należy do moich ulubionych czynności. Jednak patrząc z perspektywy czasu to właśnie ono ma najbardziej dobroczynny wpływ na nasze włosy. Najlepsze gdy wykonujemy je regularnie. Z tym zawsze mam największy problem, jednak zawsze po farbowaniu włosów staram się bardziej o nie zadbać. Olejowanie włosów to najskuteczniejszy sposób na ich regenerację. Jakiś czas temu hennowałam włosy, więc do olejowania postanowiłam wykorzystać olejek tej samej marki czyli Olejek Maha Bhringraj marki Sattva
Olejek Maha Bhringaj ma za zadanie wzmacniać cebulki włosów, nadawać włosom blasku i miękkości. Regularne stosowanie olejku ma zapobiegać ich wypadaniu i siwieniu. Olejek bhringraj polecany jest tym, którzy mają osłabione i zniszczone pasemka. Zapobiega rozdwajaniu się końcówek włosów, a dodatkowo sprawia, że włosy stają się miękkie w dotyku i podatne na układanie. Ze względu na zawartość naturalnych barwników może przyciemniać włosy.
- olejek sezamowy - głęboko nawilża i regeneruje włosy oraz chroni przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych
- olej rycynowy - przeciwdziała wypadaniu włosów
- neem - utrzymuje odpowiedni poziom pH skory głowy. Odżywia skórę i włosy.
- bhringraj - zapobiega wypadaniu, łysieniu i siwieniu włosów.
Oczywiście olejek nie sprawi, że one magicznie się zregenerują. Z każdym kolejnym zastosowaniem włosy wyglądają jednak lepiej. Pomaga poprawić kondycję włosów i sprawia, że wyglądają na zdrowsze. Na pewno za sprawą olejku na mojej głowie pojawiło się trochę baby hair i włosy są znacznie mocniejsze. Zauważyłam również, że przy dłuższym stosowaniu hamuje wypadanie włosów i wzmacnia cebulki. Włosy po użyciu tego olejku są wygładzone, błyszczące, wyglądają zdrowo, są sprężyste i sypkie.
To jeden z niewielu olejków jakie możemy nakładać na skórę głowy. Na pewno jej nie podrażnia, a jest ona ukojona i nawilżona.
Olejek ma dość rzadką konsystencję i, jak na olejek, jest dość lekki. Pachnie bardzo intensywnie. Jak dla mnie trochę zbyt mocno, ale nie jest to zapach, który jakoś mocno przeszkadza. Olejek jest bardzo wydajny. Aby pokryć nim całe włosy potrzeba naprawdę niewielkiej ilości. Gdy nałożymy zbyt dużo możemy osiągnąć efekt przeciwny do zamierzonego.
Jak stosować?
Niewielką ilość olejku rozprowadzamy na włosach i skórze głowy. Wykonujemy delikatny kilkuminutowy masaż. Pozostawiamy na około godzinę po czym zmywamy szamponem. Producent sugeruje, że dla zwiększenia efektu możemy pozostawić olejek na włosach znacznie dłużej .
Olejek zmywa się dość szybko i łatwo. Ja do tego celu używam szamponu tej samej marki, bo doskonale odtłuszcza i odżywia włosy.
Bardzo jestem zadowolona z tego olejku, bo przywrócił moim włosom zdrowy wygląd i blask. Jego pozostałe właściwości również sprawiają, że raczej na stałe zagości w mojej pielęgnacji.
A Wy znacie ten olejek? Używacie olejków regularnie, czy raczej sporadycznie?
Może Was zainteresować jeszcze :
- Farbowanie włosów henną / henna Sattva - moje pierwsze wrażenia
- Henna krok po kroku. Wady i zalety.
- Szampon do włosów mango
ostatnio omijam olejowanie skóry głowy :( muszę to zmienić :(
OdpowiedzUsuńprzydałby mi się ten olejek, zarówno do olejowania jak na same końcówki aby je ujarzmić. moje włosy wiele przeszły.
OdpowiedzUsuńLatem niestety nie olejowalam moich wlosow, choc przydaloby im sie. Ale mam ochote skorzystac z tego olejku, z reszta w zimniejsze miesiace olejki zarowno do wlosow jak i do ciala u mnie sa mile widziane <3
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam wszelakie oleje i często je używam, ale tego nie znam. Owszem sam olej sezamowy czy rycynowy znam i lubię, ale mieszany z innymi olejami i ekstraktami już nie :)
OdpowiedzUsuńKompletnie zapomnialam o olejowaniu wlosow :). Musze do tego wrocic na jesien
OdpowiedzUsuńja nie moge sie przekonac do olejkow w pielegnacji niestety
OdpowiedzUsuńU mnie olekowanie to nieodzowny etap pielęgnacji włosów od niedawna.
OdpowiedzUsuńJestem olejomaniaczką ale tego nie miałam nigdy. Moje włosy uwielbiają oleje
OdpowiedzUsuńLubię takie olejki.
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie bo ja mam strasznie zniszczone końcówki
OdpowiedzUsuńU mnie ostatnio moje włosy przechodzą jakiś kryzys i szukam jakiegoś dobrego produktu :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale mam ochotę poznać :)
OdpowiedzUsuńOstatnio robiąc porządki w szafce znalazłam kilka olejków, muszę wrócić do olejowania włosów :)
Markę znam, jednak samego produktu nie stosowałam. Trochę obawiam się tego mocnego zapachu - nie lubię jak kosmetyki są tak intensywne.
OdpowiedzUsuńkiedyś sięgałam po indyjskie kosmetyki, potem przestałam, ale widzę, że olejek jest warty poznania, tym bardziej, że moje włosy potrzebują wzmocnienia
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tego typu olejki do ciała. równiez używam do olejowania włosów raz w miesiącu oraz częściej na końcówki włosów
OdpowiedzUsuńJakoś nie uMiem się przekonać do olejków, śni do ciała, ani do włosów. Coraz częściej jednak czytam o jego dobroczynnym działaniu i bardzo mnie to zachęca .
OdpowiedzUsuńMuszę się przyznać, że już od dawna zapominam o olejowaniu, ale moje zniszczone końcówki już o to proszą. :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za olejkami do wlosow. Chociaz mam dwa ale tylko na koncowki.
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie olejków, no przyznam, że fajny kosmetyk;>
OdpowiedzUsuńTeż nie przepadam za olejowaniem, ale czasami wykonuje w imię większego dobra :)
OdpowiedzUsuńMam inny olejek tej marki :)
OdpowiedzUsuńStaram się regularnie używać olejków w pielęgnacji moich włosów, jednak niestety nie wszystkie im służą. Tego olejku jeszcze nie próbowałam, ale efekty, które się u Ciebie pojawiły po jego zastosowaniu, bardzo zachęcają do jego przetestowania :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego olejku i nigdy nie korzystałam z czegoś podobnego. Koniecznie muszę kupić i przetestować na swoich włosach.
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu i ja spróbować tej marki i produktów do włosów bo bardzo mnie ciekawią.
OdpowiedzUsuńJa właśnie po lecie zdecydowałam się na olejowanie włosów. Na ten moment to kilku zabiegach jestem zadowolona
OdpowiedzUsuńSkład ma przystępny. Chętnie po niego sięgnę :)
OdpowiedzUsuńTego olejku nie znam, ale moje włosy są właśnie zniszczone, więc coś wypadałoby pokombinować :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki, jednak tego nie znam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubi olejki tej firmy. Mają bogaty skład i doskonale wpływają na jakość włosów.
OdpowiedzUsuńTeraz taki olejek by mi się przydał :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten olejek i moje włosy bardzo dobrze na niego reagowały. Skład ma świetny.
OdpowiedzUsuńNie próbowałam tego olejku , za to mają fajny szampon z mango :)
OdpowiedzUsuńmoim włosom po lecie przydałaby się taka regeneracja :)
OdpowiedzUsuńOj ja ostatnio mam problem z regularnym olejowaniem i coś czuję, że zużywałabym bardzo długo :P, choć sam produkt podoba mi się i widzę, że daje fajne efekty :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie polubiłam sie z olejkami stworzonymi do pielęgnacji :(
OdpowiedzUsuńmoze i ja bym go przetestowala bo cos moje wlosy stracily blask
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kosmetyk
OdpowiedzUsuńUżywam często różnych olejów do włosów, ponieważ końce mam przesuszone i staram się je nawilżać, ale tego jeszcze nie miałam. Może kiedyś przetestuję :)
OdpowiedzUsuńJa z olejków wielbię Amlę, jako jedyna daje mi porządany efekt.
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie przepadam za olejkami :)
OdpowiedzUsuńMiałam styczność z tą marką, ale po tym co mi wyrządziła nie mam ochoty ponownie sięgać po kosmetyki z tym logiem.
OdpowiedzUsuńRaczej sporadycznie używam olejków ale ten mnie bardzo zaciekawił :)
OdpowiedzUsuń