Kosmetyki ze śluzem slimaka - maska do twarzy Pibamy
Kosmetyki ze śluzem ślimaka polubiłam już jakiś czas temu, jednak moja fascynacja tym składnikiem trwa do dziś. Są one hitem pielęgnacyjnym od wielu lat. Swoją popularność zawdzięczają niezwykłym właściwościom pielęgnacyjnym tego składnika.
Pierwszym moim kosmetykiem zawierającym właśnie ten składnik był krem BB - więcej o nim możecie poczytać tutaj. Powoli zaczęły mnie interesować inne azjatyckie kosmetyki, a wśród nich maseczki. Jedną z moich ulubionych jest PIBAMY - maska do twarzy regenerująca - Śluz Ślimaka
Maskę otrzymujemy w jednorazowej saszetce dość sporych rozmiarów. Na odwrocie mamy skład, opis działania i instrukcję użycia - również w jeżyku polskim. Już sama szata graficzna podpowiada, że produkt zawiera śluz ślimaka.
Maski w płachcie są moimi ulubionymi, a ta szczególnie. Maska nie ślizga się po twarzy, nie zjeżdża i nie przesuwa - można zatem nie przerywać sobie domowych czynności. Maseczka dobrze nasączona jest dość lepkim płynem, więc dobrze trzyma się twarzy. Zapach jest praktycznie niewyczuwalny.
Maskę trzymamy na twarzy ok. 15 - 20 minut. Po tym czasie ją zdejmujemy, a resztę esencji wklepujemy w twarz. Jaki efekt? Już po pierwszym użyciu maski zauważyłam, ze twarz jest gładka, delikatna i dobrze nawilżona. Pojawiające się drobne niedoskonałości również stały się niewidoczne.
Cenowo też nie wypada źle - jej koszt to ok. 10 zł. Dostępna jest m.in. w Green Asia
Śluz ślimaka ma przede wszystkim właściwości gojące - wspomaga gojenie się ran, zmian trądzikowych i podrażnień. Zawiera w sobie naturalne składniki takie jak:
Pierwszym moim kosmetykiem zawierającym właśnie ten składnik był krem BB - więcej o nim możecie poczytać tutaj. Powoli zaczęły mnie interesować inne azjatyckie kosmetyki, a wśród nich maseczki. Jedną z moich ulubionych jest PIBAMY - maska do twarzy regenerująca - Śluz Ślimaka
Maskę otrzymujemy w jednorazowej saszetce dość sporych rozmiarów. Na odwrocie mamy skład, opis działania i instrukcję użycia - również w jeżyku polskim. Już sama szata graficzna podpowiada, że produkt zawiera śluz ślimaka.
Maski w płachcie są moimi ulubionymi, a ta szczególnie. Maska nie ślizga się po twarzy, nie zjeżdża i nie przesuwa - można zatem nie przerywać sobie domowych czynności. Maseczka dobrze nasączona jest dość lepkim płynem, więc dobrze trzyma się twarzy. Zapach jest praktycznie niewyczuwalny.
Cenowo też nie wypada źle - jej koszt to ok. 10 zł. Dostępna jest m.in. w Green Asia
Śluz ślimaka ma przede wszystkim właściwości gojące - wspomaga gojenie się ran, zmian trądzikowych i podrażnień. Zawiera w sobie naturalne składniki takie jak:
- Alantoina - działa intensywnie nawilżająco, a także kojąco i przeciwzapalnie, przyspiesza regenerację skóry, łagodzi podrażnienia i zmiany trądzikowe, usuwa blizny, przyspiesza gojenie się ran, a także usuwa zgrubienia i spękania.
- Kwas glikolowy - spowalnia procesy starzenia się skóry, wygładza, odświeża i regeneruje skórę, usuwa martwe naskórki, działa oczyszczająco, reguluje proces wydzielania sebum oraz zwęża ujście gruczołów łojowych.
- Mukopolisacharydy, które zmniejszają podrażnienia i uczulenia, przyczyniają się do prawidłowego krążenia krwi i limfy. W połączeniu z kolagenem i elastyną nadają skórze idealną elastyczność, sprężystość oraz nawilżenie.
- Kolagen i Elastyna - odpowiadają za likwidację zmarszczek, a także za sprężystość oraz jędrność skóry.
- Naturalne antybiotyki - zabijają szkodliwe bakterie i grzyby, usuwając stany zapalne skóry.
- Witaminy A,C i E - odżywiają i regenerują skórę.
A Wy lubicie kosmetyki ze śluzem ślimaka?
Nie miałam okazji jeszcze używać kosmetyków ze śluzem ślimaka, ale bardzo lubię maseczki i chętnie bym tą wypróbowała.
OdpowiedzUsuńMiałam okazje testować, fajna sprawa! :)
OdpowiedzUsuńhttp://nouw.com/flaviagutowska/metamorfoza-ust-z-bourjois---6-odcieni-n-32544153
uwielbiam maseczki w płachcie, na pewno przetestuję :)
OdpowiedzUsuńNie przeszkadzają mi kosmetyki na bazie śluzu ślimaka, ale maski w płachcie nie są moimi ulubionymi.
OdpowiedzUsuńBardzo duzo slyszlaam dobrego o sluzie slimaka wiec chetnie wyprobuje
OdpowiedzUsuńOo musze ja wypróbować:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie testowałam nic ze śluzem ślimaka ,może kiedyś będzie okazja 😊
OdpowiedzUsuńNie mialam takiego kosmetyku że sluzem ślimaka. Ciakawi mnie taka masaczka
OdpowiedzUsuńTestowałem kiedyś krem do twarzy. Dobre miał działanie na cerę
OdpowiedzUsuńlubię ślimakowe kosmetyki, zarówno maski jak i kremy
OdpowiedzUsuńmam próbkę kremu ze śluzem ślimaka muszę ją sprawdzić !
OdpowiedzUsuńnie testowałam jeszcze żadnego kosmetyku ze śluzem ślimaka, chętnie ją poznam :)
OdpowiedzUsuńteż bardzo lubię kosmetyki ze śluzem ślimaka zarówno pielęgnację jak i makijaż np.- krem bb skin79 polecam
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej maski. U mnie kosmetyki ze śluzem ślimaka różnie się spisują - jedne super, inne zupełnie nie.
OdpowiedzUsuńLubię produkty ze śluzem ślimaka i maski w płachcie, więc ten produkt jest kuszący :)
OdpowiedzUsuńW moim przypadku produkthy ze śluzem sprawdzją się doskonale. Tej marki jeszcze nie znam
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki ze śluzem ślimaka, a maseczki w płachcie, to już w ogóle! :) Ten składnik sprawia, że moja skóra jest nawilżona, zregenerowana, gładka i cudownie miękka ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekawia kosmetyki ze sliuzem slimaka gdyz nigdy jeszcze ich nie testowalam, musze sie zaopatrzec w jakis kosmetyk, moze ta maseczka to bedzie dobry start :)
OdpowiedzUsuńNie przypominam sobie, abym kiedykolwiek miała jakiś kosmetyk, który zawierałby ten składnik.
OdpowiedzUsuńnie znam tych produktów, ale chętnie któryś przetestuję :)
OdpowiedzUsuńMaski ze śluzem ślimaka jeszcze nie miałam, czas wypróbować.
OdpowiedzUsuńCzytałam już o tych kosmetykach, ale zupełnie mnie nie przekonują.
OdpowiedzUsuńMiałam już kosmetyki ze śluzem ślimaka i się u mnie sprawdziły.
OdpowiedzUsuńNajlepszy krem do rąk jaki miałam był ze śluzem ślimaka, więc uważam że to świetny składnik kosmetyków
OdpowiedzUsuńIdealne na prezent dla mojej przyjaciólki. Kupie jej na urodziny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki, podobnie jak moja mama, która często używa różnego rodzaju masek. Na pewno przypadłaby jej do gustu.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś krem z wyciągiem ze ślimaka i był całkiem ok chociaż zapach mial sredni
OdpowiedzUsuń