OnlyEco - naturalne, ekologiczne srodki czystości.
Od kiedy zostałam mamą uważam aby produkty używane w domu były równie bezpieczne dla dzieci. I nie chodzi mi tylko o pielęgnację maluchów, bo na nią zawsze zwracamy uwagę. Równie ważne są produkty pomagające utrzymać czystość w domu. Jedną z marek, która co jakiś czas pojawia się u mnie w domu jest OnlyEco.
OnlyEco to marka naturalnych, ekologicznych i biodegradowalnych środki czystości. Ich skład wzbogacony jest gliceryną, która m.in. dodatkowo ogranicza ponowne zabrudzenie. Produkty OnlyEco posiadają przynajmniej 99% składników pochodzenia naturalnego. Ich działanie opiera się na biorafinowanej surfaktynie z rzepaku, która jest wysokowydajną substancją czyszczącą.
Płyn do prania ubranek i pościeli dziecięcej
Pomimo, ze już jakiś czas do prania rzeczy mojego synka używam tych samych produktów co do prania naszych ubrań, to do tego płynu powracam z sentymentem. Płyn nadaje się zarówno do tkanin białych, jaki kolorowych. Zawarta w nim naturalna biosurfaktyna z rzepaku nie tylko skutecznie usuwa zabrudzenia, działa także antybakteryjnie. Dzięki zawartości gliceryny ubrania, jak i pościel mojego brzdąca jest miękka i miła w dotyku. Produkt nie zawiera barwników oraz olejków i substancji zapachowych mogących wywołać podrażnienia i alergie. Nie znajdziemy tez w nim SLS, SLES, NTA, EDTA, parabenów, PEG-ów, substancji petrochemicznych, enzymów, fosforanów, siarczanów, formaldehydu, chloru, boranów czy wybielaczy. Co tu dużo mówić - jest bezpieczny dla skóry maluchów.
Skład: 5%-15% niejonowe środki powierzchniowo-czynne na bazie wielocukrów, mydło z oleju z oliwek, poniżej 5% anionowe środki powierzchniowo-czynne na bazie oleju kokosowego i rzepaku; hydroksymetyloglicynian sodu. Zawiera także: wodę zdemineralizowaną, etanol den. otrzymywany przez fermentację skrobi roślinnej, glicerynę, środek zmiękczający wodę pochodzenia naturalnego,
cytrynian potasu, kwas cytrynowy.
Płyn do mycia naczyń
Naczyń do mycia w domu, w którym są dzieci jest zawsze mnóstwo. Pamiętam to uczucie, że prawie po każdym myciu naczyń moje ręce były lekko przesuszone. Z tym płynem jest inaczej. Jest hipoalergiczny, delikatny i bezpieczny dla skóry rąk. Do tego bardzo dobrze zmywa brudne naczynia i nie zostawia zacieków. Tak jak każdy z produktów OnlyEko jest przebadany dermatologicznie. Nie zawiera SLS, SLES, PEG-ów i innych szkodliwych substancji oraz barwników i substancji zapachowych, które często wywołują podrażnienia. Płyn jest skoncentrowany, więc wystarczy niewielka jego ilość, aby dokładnie pozmywać naczynia.
Skład:poniżej 5% niejonowe środki powierzchniowo-czynne na bazie wielocukrów, anionowe środki powierzchniowo-czynne na bazie oleju kokosowego i rzepaku, amfoteryczne środki powierzchniowo-czynne na bazie oleju kokosowego, hydroksymetyloglicynian sodu. Zawiera także: wodę zdemineralizowaną, chlorek sodu, glicerynę, dodatek balsamiczny, ekstrakt z aloesu, kwas cytrynowy.
Z czystym sumieniem mogę Wam polecić produkty tej marki.
OnlyEco to jedna z marek stworzonych przez Laboratorium Naturella. Jeśli chcecie poznać kosmetyki pielęgnacyjne tworzone przez to laboratorium to zapraszam Was do mojego wcześniejszego wpisu - kosmetyki do pielęgnacji skóry dziecka.
Sama miałam i jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńJa nie miałam.
OdpowiedzUsuńOstatnio sporo czytam o tej marce :)
OdpowiedzUsuńWiele dobrego o nich czytałam i prawdę mówiąc, chciałabym poznać, na pierwszy ogień płyn do naczyń :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak wypadają cenowo.
OdpowiedzUsuńchętnie sięgnę po te produkty, jestem alergiczką i zwykła chemia, którą używam bez rękawiczek wywołuje u mnie silną reakcje ala poparzenie
OdpowiedzUsuńMuszę się bliżej przyjrzeć tym produktom :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie ekologiczne produkty.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszymy o tych produktach :) Fajne mają opakowania.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej marce :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO ekologicznych środkach czystości jeszcze nie słyszałam. Fajnie, że takie są - dobrze je mieć!
OdpowiedzUsuńWarto przerzucić się na te naturalne środki czystości.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam, ale muszę je wypróbować. Ciekawa jestem czy faktycznie są takie dobre te produkty :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam nawet o tych produktach. Ale dobrze wiedzieć, że istnieją takie na rynku :)
OdpowiedzUsuńSandicious
nie znam firmy wiec widocznie to już ten czas żeby ją poznać
OdpowiedzUsuńMusiałabym wypróbować!
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji testować.
OdpowiedzUsuńTakie produkty bardziej przydałyby się mojej mamie niż mi, ale fajna sprawa z tym, że są ekologiczne :)
OdpowiedzUsuńTa firma ostatnimi czasy postawiła na blogerów. Słyszałam pozytywną ocenę ich skuteczności.
OdpowiedzUsuńJa nie zwracam takiej uwagi na eko środki do domu. Myślę, że jak na razie nie mam takiej potrzeby zmian, ani ja ani mąż nie mamy skóry wrażliwej i skłonnej do podrażnień więc zwykłe środki nam nie szkodzą.
OdpowiedzUsuńNie znam, ale zaciekawiły mnie :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę. Koniecznie muszę je wypróbować.,
OdpowiedzUsuńświetne produkty:)
OdpowiedzUsuń