Maść nagietkowa - pomoc przy kazdym problemie skóry.
Nagietek lekarski to nie tylko dekoracyjny kwiat o żółtej lub pomarańczowej barwie i miłym, delikatny zapachu. To piękna, jednoroczna roślina, o niezwykłych właściwościach leczniczych.
Maść nagietkowa to jeden z najbardziej powszechnych aptecznych produktów. To wspaniały preparat, który jest bardzo skuteczny na wszelkie oparzenia, wysypki i egzemy. Doskonale sprawdza się przy leczeniu trudno gojących się ran. Maść z nagietka działa na skórę odżywczo i przeciwzapalnie. Dziś pod lupą maść nagietkowa Gorvita.
Działanie maści jest związane z naturalnymi właściwościami nagietka lekarskiego i aloesu oraz wzbogacone leczniczą wodą mineralną: wodorowęglanowo- chlorkowo- sodową, bromkowo - jodkowo- borową. Składniki te łagodzą skutki mikrouszkodzeń mechanicznych: pęknięć i zadrapań naskórka, siniaków oraz ukąszeń owadów.
Maść znajduje się w dużej, miękkiej tubie zamykanej na klik. Aplikacja jest łatwa i przyjemna. Maść dobrze się wchłania inie pozostawia na skórze tłustej warstwy. Pomaga uporać się z licznymi zmianami skórnymi, takimi jak: trądzik, oparzenia, stłuczenia, siniaki czy blizny. Z powodzeniem możemy ją używać na rany po upadkach czy skaleczeniach, ale także na ukąszenia, poparzenia posłoneczne czy po depilacji. Fajnie sprawdza się także w przypadku skóry skrajnie suchej - popękane pięty, łokcie czy kolana.
Maść nagietkową staram się mieć zawsze w domu. Doskonale sprawdza się w różnych sytuacjach. Odpowiada na potrzeby tak naprawdę każdego rodzaju problemu skóry - niezależnie od wieku, stopnia zaawansowania zmian czy miejsca jej zastosowania. Skóra po niej jest zregenerowana i nawilżona. Już niedługo znowu będzie moim niezbędnym pomocnikiem podczas letnich wycieczek.
SKŁADNIKIKI INCI
Aqua, Propylene Glycol, Calendula Officinalis Extract, Petrolatum, Glycerin, Aloe Barbadensis ExtractParaffinum Liquidum, Polyglyceryl-3-Methylglucose Distearate, Stearyl Alkohol, Cetyl Ricinoleate, Carbomer, Triethanolamine, Caprylic/Capric Triglyceride, Allantoin,Panthenol, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane,Ethylexyl Stearate, Phemoxyethanol.
Aqua, Propylene Glycol, Calendula Officinalis Extract, Petrolatum, Glycerin, Aloe Barbadensis ExtractParaffinum Liquidum, Polyglyceryl-3-Methylglucose Distearate, Stearyl Alkohol, Cetyl Ricinoleate, Carbomer, Triethanolamine, Caprylic/Capric Triglyceride, Allantoin,Panthenol, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane,Ethylexyl Stearate, Phemoxyethanol.
Stosujecie tę maść? Znacie ją ?
Przydała by się właśnie po depilacji, albo na moją suchą skórę. Nie znałam jej wcześniej, a może okazać się moim niezbędnikiem ;D
OdpowiedzUsuńhttp://fancyem.blogspot.com/
odkrycie! Muszę sobie kupić, bo brzmi jak idealny produkt dla mnie. Zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam!
mój blog
mój instagram
Uwielbiam maść nagietkową. Zawsze muszę mieć jakąś w domu :)
OdpowiedzUsuńU mnie w domu bardzo często gości, choć do tej pory zawsze sięgałam po inną firmę :)
OdpowiedzUsuńJa lubię żel z arniki i bursztynu tej firmy, również na wszelkie problemy :)
OdpowiedzUsuńMuszę przetestować koniecznie, lubię takie ziołowe maści.
OdpowiedzUsuńNie używałam maści nagietkowej ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze maści nagietkowej, ale chętnie bym wypróbowała. Dobrych produktów nigdy za dużo w domu :)
OdpowiedzUsuń