Jak zadbać o stopy? - pielęgnacja z marką Shefoot
O stopy warto dbać nie tylko latem. Pielęgnacja stóp jest ważna także podczas zimniejszych pór roku. Kilka chwil poświęconych stopom sprawi, że będą gładkie, miękkie i nie będą się nadmiernie pocić. Zima to dla stóp ciężka pora roku. Nosimy ocieplane buty, a stopy na przemian mrozimy lub przegrzewamy. Warto więc o nie cały czas dbać, aby latem bez problemu założyć ulubione buty, odsłaniające palce, czy pięty. Widać pierwsze oznaki wiosny, więc oznacza to tylko jedno. Większa, intensywna pielęgnacja stóp - czas start.
W obecnym czasie możemy znaleźć wiele kosmetyków wspomagających pielęgnację stóp. Ja dziś chciałabym Wam pokazać kilka z dużej gamy kosmetyków jaką oferuje marka Shefoot.
Sól od Shefoot przepięknie pachnie, przez co skutecznie odświeża stopy i zapewnia relaks. Ponadto bardzo ładnie zmiękcza naskórek. Taka saszetka spokojnie starczy na kilka użyć.
Peeling naturalny do stóp
Nic tak dobrze nie zmiękcza i ściera twardy naskórek jak oczywiście peeling. Ma konsystencję żelową w kolorze brązowym z licznymi drobinkami, które działają świetnie jednak nie są zbyt ostre. Pielęgnuje i odżywia, pozostawiając stopy gładkie i miękkie oraz lekko natłuszczone. Miałam, kilka peelingów, ale ten chyba najbardziej polubiłam. Peeling do stóp znajdziemy w tubce o pojemności 100 ml co moim zdaniem bardzo ułatwia aplikację.
Intensywne nawilżanie i wygładzanie. Krem z komórkami macierzystymi
To krem, którego byłam najbardziej ciekawa. Krem z komórkami macierzystymi od Shefoot ma za zadanie wygładzać i nawilżać stopy, a więc robić wszystko to co po złuszczeniu naskórka jest niezbędne. Zawiera masło shea, glicerynę, olej arganowy, pantenol i wtaminę E i wczesniej wspomniane komórki macierzyste. Zamknięty jest w wygodnym i dość nietypowym jak na produkty do stóp opakowaniu z pompką. Jak dla mnie rewelacja, bo wolę takie właśnie opakowania. Zapach nie należy do moich ulubionych, ale krem działa naprawdę dobrze. Krem jest lekko gęsty, lecz niezwykle delikatny i lekki. Doskonale nawilża, a stopy są naprawdę gładkie. Co najważniejsze zniknęły suche skórki. Stosuję go już dłuższy czas, więc dłuższe, systematyczne stosowanie na pewno przynosi rezultaty.
Regeneracyjna maska do stóp z jednorazową skarpetą
Maska działa również silnie nawilżająco. W sumie nie spodziewałam się, aż takiego efektu po pierwszym użyciu, jednak działanie oceniam na duży plus. Często zimą moje stopy są suche i czasami szorstkie, jednak po użyciu tych skarpetek skóra faktycznie była dobrze nawilżona i rewelacyjnie gładka. Jedyny minus to po zdjęciu skarpetek pozostała na stopach reszta mazi nie chciała się dokładnie wchłonąć, ponieważ było jej zbyt dużo. Produkt wzbogacony został o wyciągi naturalne z roślin, jak zielona herbata, korzeń żeń-szenia, tarczyca bajkalska i owies. W połączeniu z panthenolem, alantoiną i witaminą E, stymulują odnowę komórek skóry, silnie ją wygładzają i sprzyjają trwałej poprawie jakości naskórka.
Kosmetyki Shefoot bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Staram się pielęgnować stopy przez cały rok nie tylko latem. Dzięki temu nie mam z nimi zbytnich problemów, a stosowane kosmetyki pielęgnacyjne działają bez problemu.
Stosujecie kosmetyki Shefoot? Dbacie o stopy przez cały rok, czy tylko wtedy, gdy wszystkie niedoskonałości są widoczne tak jak latem?
W obecnym czasie możemy znaleźć wiele kosmetyków wspomagających pielęgnację stóp. Ja dziś chciałabym Wam pokazać kilka z dużej gamy kosmetyków jaką oferuje marka Shefoot.
SheFoot to wyspecjalizowana marka naturalnych, hypoalergicznych kosmetyków i akcesoriów do codziennej pielęgnacji stóp, które nie zawierają barwników, parabenów, PEG, silikonów oraz substancji alergizujących. Ich formuły opracowano tak, aby były bezpieczne dla skóry i nie powodowały uczuleń, nawet w przypadku skóry wrażliwej. Bazą wszystkich kremów jest masło shea oraz naturalne olejki: arganowy, abisyński, z drzewa herbacianego lub macadamia, których połączenie zapewnia optymalne nawilżanie i odżywianie wymagającej skóry stóp. SheFoot to także maksymalna przyjemność użytkowania – ładne zapachy, przyjemna konsystencja i szybkie wchłanianie.Sól do kąpieli stóp.
Sól od Shefoot przepięknie pachnie, przez co skutecznie odświeża stopy i zapewnia relaks. Ponadto bardzo ładnie zmiękcza naskórek. Taka saszetka spokojnie starczy na kilka użyć.
Peeling naturalny do stóp
Nic tak dobrze nie zmiękcza i ściera twardy naskórek jak oczywiście peeling. Ma konsystencję żelową w kolorze brązowym z licznymi drobinkami, które działają świetnie jednak nie są zbyt ostre. Pielęgnuje i odżywia, pozostawiając stopy gładkie i miękkie oraz lekko natłuszczone. Miałam, kilka peelingów, ale ten chyba najbardziej polubiłam. Peeling do stóp znajdziemy w tubce o pojemności 100 ml co moim zdaniem bardzo ułatwia aplikację.
Intensywne nawilżanie i wygładzanie. Krem z komórkami macierzystymi
To krem, którego byłam najbardziej ciekawa. Krem z komórkami macierzystymi od Shefoot ma za zadanie wygładzać i nawilżać stopy, a więc robić wszystko to co po złuszczeniu naskórka jest niezbędne. Zawiera masło shea, glicerynę, olej arganowy, pantenol i wtaminę E i wczesniej wspomniane komórki macierzyste. Zamknięty jest w wygodnym i dość nietypowym jak na produkty do stóp opakowaniu z pompką. Jak dla mnie rewelacja, bo wolę takie właśnie opakowania. Zapach nie należy do moich ulubionych, ale krem działa naprawdę dobrze. Krem jest lekko gęsty, lecz niezwykle delikatny i lekki. Doskonale nawilża, a stopy są naprawdę gładkie. Co najważniejsze zniknęły suche skórki. Stosuję go już dłuższy czas, więc dłuższe, systematyczne stosowanie na pewno przynosi rezultaty.
Regeneracyjna maska do stóp z jednorazową skarpetą
Maska działa również silnie nawilżająco. W sumie nie spodziewałam się, aż takiego efektu po pierwszym użyciu, jednak działanie oceniam na duży plus. Często zimą moje stopy są suche i czasami szorstkie, jednak po użyciu tych skarpetek skóra faktycznie była dobrze nawilżona i rewelacyjnie gładka. Jedyny minus to po zdjęciu skarpetek pozostała na stopach reszta mazi nie chciała się dokładnie wchłonąć, ponieważ było jej zbyt dużo. Produkt wzbogacony został o wyciągi naturalne z roślin, jak zielona herbata, korzeń żeń-szenia, tarczyca bajkalska i owies. W połączeniu z panthenolem, alantoiną i witaminą E, stymulują odnowę komórek skóry, silnie ją wygładzają i sprzyjają trwałej poprawie jakości naskórka.
Kosmetyki Shefoot bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Staram się pielęgnować stopy przez cały rok nie tylko latem. Dzięki temu nie mam z nimi zbytnich problemów, a stosowane kosmetyki pielęgnacyjne działają bez problemu.
Stosujecie kosmetyki Shefoot? Dbacie o stopy przez cały rok, czy tylko wtedy, gdy wszystkie niedoskonałości są widoczne tak jak latem?
Bardzo lubię peeling tej firmy :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńCiekawe kosmetyki fajnie e zaprezentowałaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMialam kiedys krem tej firmy i sprawdzil sie swietnie, powinnam wyprobowac inne produkty
OdpowiedzUsuńWarto spróbować :)
Usuńpolubiłam się z tymi produktami.
OdpowiedzUsuńPotwierdzam miałam te produkty i świetnie się sprawdzały :)
OdpowiedzUsuńFajne produkty :) Dzięki takim nóżko na wakację bedą piękne :D
OdpowiedzUsuńKrem na pękające pięty z tej firmy jest genialny.
OdpowiedzUsuńTo się cieszę, bo czeka jeszcze na użycie :)
UsuńMam ich krem na popękane pięty jest naprawdę skuteczny
OdpowiedzUsuńMam je wlasnie w fazie testow :)
OdpowiedzUsuńZ SheFoot miałam wiele kosmetyków z Shinyboxa, ale peeling dałam mamie, bo po saszetce nie spodobał mi się. A sól jeszcze czeka na użycie :)
OdpowiedzUsuńJa pozostaje wierna psikaczowy do stóp Evree :)
OdpowiedzUsuńMam krem na popękane pięty i jestem bardzo zadowolona z jego działania. Skóra się po nim odnowiła :)
OdpowiedzUsuńU mnie ten krem czeka jeszcze na użycie, bo używałam teraz tego z komórkami macierzystymi :)
UsuńMam produkty tej marki i bardzo się z nimi polubiłam. Peeling jest rewelacyjny a krem do pięt mega!
OdpowiedzUsuńOj tak. Peeling jest naprawdę super, chociaż i reszta też bardzo mi się spodobała :)
UsuńBardzo lubię tą sól do kąpieli stóp. Ma piękny zapach! :) A peeling czeka u mnie na wypróbowanie ;)
OdpowiedzUsuńZnam kilka produktów tej marki i dobrze oceniam :)
OdpowiedzUsuńStaram się pamiętać o kremie wieczorem przed snem ;)
OdpowiedzUsuńTej marki nie znam, jeszcze nie miałam żadnego produktu od nich :)
Staram się dbać o stopy cały rok, ale wiadomo, różnie to bywa :D Teraz już przykładam do tego większą wagę, bo niebawem wiosna :D
OdpowiedzUsuńChętnie kupię maskę, bo taka forma najbardziej mi odpowiada ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty SheFoot.
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam o tych kosmetykach. Wiele dziewczyn je chwali.
OdpowiedzUsuńMiałam kilka ich produktów, ale ze względu że moje stopy nie są wymagające. Oddałam je teściowi, któremu zdecydowanie bardziej się przydadzą.
OdpowiedzUsuńBardzo wiele ostatnio czytałam na temat tych produktów, z chęcią je wypróbuje.
OdpowiedzUsuń