Naturalny Prasowany Rozświetlający Bronzer Lily Lolo- Bronzed Illuminator - odrobina słońca w makijażu
Marka Lily Lolo już nie raz gościła na moim blogu. To właśnie dzięki niej bardzo polubiłam kosmetyki mineralne. Lubię naturalny makijaż, a właśnie one zapewniają naturalny wygląd oraz tuszują jednocześnie wszelkie niedoskonałości. Dziś chciałabym pokazać Wam Naturalny Prasowany Rozświetlający Bronzer - Bronzed Illuminator
Na stronie można przeczytać, że prasowany rozświetlający bronzer Lily Lolo Bronzed Illuminator pozwoli z łatwością uzyskać efekt skóry muśniętej słońcem. Łatwo możemy stopniować ten efekt, używając mniejszą lub większą ilość kosmetyku. Wygląda przepięknie na policzkach. Nie daje takiego przesadzonego efektu, więc fajnie sprawdza się na co dzień. Nie zrobimy sobie nim żadnych plam, ponieważ bez problemu można go rozetrzeć. Na zdjęciach wydaje się ciemniejszy, na skórze jest to delikatny ciepły odcień. Moim zdaniem jest to kosmetyk dobry na każdą porę roku, jednak już przy wiosennym słońcu sprawdzi się wręcz idealnie. Bronzer może dodać skórze nieco opalenizny i ładnie ją podkreślić dzięki złotemu wykończeniu. Ładnie się łączy z minerałami i tradycyjnymi podkładami. Doskonale sprawdza się w lekkim, dziennym makijażu - taki właśnie lubię , jak i w bardziej eleganckim makijażu wieczorowym. Najlepiej wygląda do 3-4 godzin od nałożenia.
Opakowanie bronzera, jak zawsze minimalistyczne, w kolorach bieli i czerni, charakterystyczne dla marki. Praktyczna kasetka z lusterkiem sprawia, że Bronzed Illuminator to także doskonały kosmetyk do podróżnej kosmetyczki.
Jego zaletą jest naturalny skład oraz brak talku i sztucznych substancji zapachowych. W jego składzie znajdziemy olejek arganowy oraz olejek z granatu znane a właściwości przeciwstarzeniowych. Jest odpowiedni również dla wegan.
Bronzed Illuminator to kolejny znakomity kosmetyk marki Lily Lolo. Dostępny jest w sklepie internetowym Costasy, który jest wyłącznym dystrybutorem kosmetyków tej marki.
Na dłoni palcem roztarte trzy warstwy, aby był widoczny na zdjęciu. Przy jednej warstwie aplikowanej pędzlem jest naprawdę delikatny.
Zapraszam do śledzenia mojego IG - klik . Za jakiś czas być może pojawi się właśnie tam makijaż wykonany kosmetykami tej marki.
A Wy lubicie kosmetyki tej marki?
Od dawna kuszą mnie minerały tej firmy, ale bronzer wydaje się być zbyt pomarańczowy na zdjęciach. Jaki jest naprawdę?
OdpowiedzUsuńTak jak wspomniałam wyżej na twarzy przy jednokrotnym muśnięciu daje delikatny, lekki odcień opalenizny. Jeśli masz ciemniejszą karnację można bardzo ładnie stopniować efekt. Na stronie Costasy znajdziesz też inne odcienie bronzerów i rozświetlaczy. Może któryś bardziej przypadnie Ci do gustu. Jakość tej marki jest naprawdę dobra, więc szczerze polecam :)
UsuńDla mnie jest chyba za ciemny. Z tej firmy jeszcze nic nie miałam.
OdpowiedzUsuńNa twarzy wydaje się znacznie delikatniejszy :)
UsuńOj obawiam się, że ten bronzer byłby dla mnie za ciemny :(
OdpowiedzUsuńna zdjęciach jest ciemniejszy niż w rzeczywistości :)
UsuńJestem bardzo ciekawa jak tego koloru, wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam bronzer w proszku i w ogole nie trafilam z kolorem. Jest mega pomaranczowy :D
OdpowiedzUsuńMi się podoba i ogólnie lubię ich produkty, choć mam ciemniejszą karnację :)
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale chyba będzie dla mnie za ciemny.
OdpowiedzUsuńWydaje się być ciemny, nawet dla mnie a mam ciemną karnację.
OdpowiedzUsuńTo tylko złudzenie, mi też się tak wydawało jak go otworzyłam :)
UsuńKolor byłby za ciemny dla mnie, szkoda że nie pokazałaś go na dłoni
OdpowiedzUsuńWłaśnie uzupełniłam :)
UsuńMiałam okazję poznać kilka kosmetykó Lily Lolo, ale ten niestety do nich nie należał. Chętnie bym go poznała :D
OdpowiedzUsuńMnie też kuszą następne :)
UsuńJeszcze nie miałam przyjemności stosować kosmetyków tej marki, ale coraz bardziej mnie kuszą ;)
OdpowiedzUsuńMarkę Lily Lolo można powiedzieć, że uwielbiam. Mają super jakościowo kosmetyki i zawsze jestem z nic zadowolona.
OdpowiedzUsuńJak najbardziej się z Tobą zgadzam :) Mnie też już jakiś czas temu zachwyciły od pierwszego użycia :)
UsuńKompletnie nie znam ich kosmetyków, mam nadzieję, że niedługo się to zmieni :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje. Nigdy nie miałam jeszcze okazji używać kosmetyków tej marki :)
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie coś dla mnie 💚
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie jak wygląda na twarzy, bo w opakowaniu jest dość ciemny.
OdpowiedzUsuńCudownie opalizuje! podoba mi się ;) ale dopiero co kupiłam bronzer pixie :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś już czasu interesuje się ta marka ;)
OdpowiedzUsuńmakijazagi.blogspot.com
bardzo ładną ma poświatę!
OdpowiedzUsuńmiałam ten bronzer ale musiałam z nim uważać bo przesadzony dawał za mocny efekt na mojej jasnej karnacji
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie prezentuje się
OdpowiedzUsuńCiekawy ten bronzer. Może kiedyś wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuń