Krem BB - Lioele Super Gold Snail BB SPF50 PA+++ . Moje pierwsze zauroczenie kosmetykami koreańskimi.
Podkład to element makijażu, bez którego żadna z nas nie może się obyć. Czego
oczekujemy? Przede wszystkim maskowania
niedoskonałości, wyrównania kolorytu twarzy i nadania jej zdrowego wyglądu .
Każda z nas chce wyglądać pięknie i oczywiście naturalnie.
Często
poszukujemy tego jednego, jedynego, który spełni nasze oczekiwania. I nieważne
czy to będzie zwykły podkład czy krem BB. Ma nas zachwycić swoim działaniem.
Ja już znalazłam, dzięki firmie Asianclub i jest nim
Lioele Super Gold Snail BB SPF50 PA+++
Asianclub.pl to sklep z naturalnymi kosmetykami azjatyckimi
koreańskiej marki Lioele. W ofercie kremy
BB i CC, kremy przeciwzmarszczkowe, wybielające, nawilżające itd. Każda
znajdzie coś dla siebie. Sklep oferuje
kosmetyki w 100% oryginalne, bezpośrednio od producenta. Jest ich oficjalnym
importerem.
Lioele
Super Gold Snail BB SPF50 PA+++ to krem BB głęboko rewitalizujący skórę. Zapewnia
efekt wygładzenia, ujędrnia, poprawia elastyczność , działa rozświetlająco.
Posiada wysoki filtr chroniący przed promieniowaniem UV. Kompleks składników Moist24 oraz roślinne ekstrakty naturalne zapewniają
odpowiednie nawilżenie szarej, zmęczonej cerze. Dzięki wysokiej pigmentacji
dobrze kryje wszelkie niedoskonałości nadając skórze naturalny, promienny i
zdrowy wygląd. Tak pisze o
nim producent.
Dostępny jest w 2 kolorach:
- 21 Natural Beige
- 23 Warm Beige
Główne składniki
- Ekstrakt ze śluzu ślimaka - wpływa to na produkcje kolagenu oraz poprawia gęstość i sprężystość skóry
- Złoto (24 karatowy złoty pyłek) - działa przeciwzmarszczkowo i rozjaśniająco
- Ekstrakt z wąkrotki azjatyckiej - Poprawia gęstość i elastyczność skóry, zmniejsza zmarszczki
- PhytoWhite - opatentowanyskładnik, który nawilża i odżywia skórę chroniąc ją przed wysuszeniem.
Moja opinia.
Na początku, gdy przeczytałam że zawiera śluz ślimaka
i nie znając jeszcze jego właściwości podchodziłam dość sceptycznie do jego
działania. Zadawałam sobie pytanie: Dlaczego ma być lepszy? Co ma w sobie takiego,
że jest jednym z najbardziej rozchwytywanych kremów BB. Jednak, gdy już pierwszy
raz go użyłam zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia.
Ja wybrałam
Natural Beige, gdyż mam jasną karnację. Dzięki aplikatorowi w pompce można nabrać
idealną ilość kremu. Ma bardzo dobrą, lekką konsystencję. Świetnie stapia się
ze skórą i nie tworzy efektu maski. Doskonale kryje wszelkie niedoskonałości i
niewielkie przebarwienia.
Nie zostawia smug, nie wysusza, daje bardzo naturalny efekt. Utrzymuje się na
twarzy niesamowicie długo, a to dla mnie najważniejsze. Moje pierwsze zmarszczki niewidoczne. Cera jest
rozświetlona i nie widać już tego naszego zmęczenia.
Czy jest wydajny? Na razie jeszcze nie
wiem . I tu pojawia się właśnie chyba jedyna wada – nie widać ilości zużytego
kosmetyku.
Cena tego BB to 92 złote, ale warto je
wydać.
Podsumowując dla mnie zostaje faworytem.
A Wy co o nim sądzicie ?
Jaki jest Wasz ulubiony podkład lub krem
BB ?
No ten ślimak daje do myślenia ;)
OdpowiedzUsuńSama szukam idealnego podkładu, fluidu zwał jak zwał, do tej pory przetestowałam chyba ze 100 różnych kosmetyków tego rodzaju dobrze, że moja mama jest nie wybredna i dokańcza rozpoczęte przeze mnie opakowania!
Spróbuję i Twojego nr.1 może i dla mnie będzie idealny, pozdrawiam serdecznie.
Sklep i krem BB masz podlinkowany więc znajdziesz bez problemu :)
UsuńMnie bardzo zachwycił :) Wygląda bardzo naturalnie na twarzy :)
Do tej pory nie mam ulubionego podkładu. Ciągle szukam tego idealnego.
OdpowiedzUsuńSpróbuj, może i Tobie się spodoba :)
UsuńJestem ciekawa czy u mnie by się spisał ;)
OdpowiedzUsuńnajlepiej sprawdzić:)
UsuńCiekawy produkt, piękne ma opakowanie
OdpowiedzUsuńMoże się również jako prezent - w sklepie dostępna jest opcja pakowania prezentu :)
UsuńSkoro w dodatku jest śluz ślimaka, to musi być świetny! :-) Próbowałam kilka kremów ze śluzem - rewelacja :-)
OdpowiedzUsuń.... obserwuję w google+ i przez blogera ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kremy BB, ale ten śluz ślimaka... Trochę odstrasza ;)
OdpowiedzUsuńmnie początkowo też, ale jest świetny :)
UsuńNigdy nie korzystałam z takiego typu kosmetyków :D Recenzja jest świetna :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
chcę go przetestować <3
OdpowiedzUsuń____________________________
www.justynapolska.com
fashion & make-up
ja lubie mishha ale ten ciekawy tez
OdpowiedzUsuńMuszę sprawdzić ten produkt. :-)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ideał. Od dłuższego czasu chcę wypróbować jakiejś azjatyckiej kolorówki :)
OdpowiedzUsuńBB znam i korzystałam nie raz;) tego produktu akurat nie miałam okazji przetestować. Opakowanie mi się podoba;)
OdpowiedzUsuńSandicious
Muszę zajrzeć do tego sklepu , świetny musi być!:)
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk, bardzo ładne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńO śluzie słyszałam bardzo dużo dobrego, niestety jeszcze żadnego kosmetyku z tym dodatkiem nie stosowałam.
OdpowiedzUsuńZa 92 zł miałabym kosmetyki na trzy miesiące ;) Póki co jestem zmuszona go sobie odpuścić.
OdpowiedzUsuńwow... robi wrażenie... :D
OdpowiedzUsuńBB azjatyckie sa bardzo chwalone ;)
OdpowiedzUsuńKolor wydaje się dość ciemny jednak.
OdpowiedzUsuńwydaje się tylko tak na zdjęciu
UsuńKolorek odpowiedni do mojej karnacji...może skuszę się jak aktualne zużyję :)
OdpowiedzUsuńlubie ich rozowy krem
OdpowiedzUsuńUwielbiam azjatyckie kremy BB i śluz ślimaka w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńTego kremu nie znam, ale na pewno kiedyś go przetestuję :)