Bathbee - kosmetyki z miodem warte uwagi

Miód doskonale nawilża i koi podrażnienia skóry, dlatego jest doskonałym składnikiem kosmetyków. Wykazuje też wiele innych korzystnych właściwości. Działa bakteriobójczo, przeciwzapalnie, ma właściwości regenerujące i antyoksydacyjne. Przeciwdziała wypryskom skórnym, łagodzi podrażnienia, oparzenia słoneczne, spierzchnięcia rąk i ust, a także odmrożenia. W związku z tym kosmetyki z miodem stosować możemy w każdym czasie.



Kosmetyki Bathbee zawierają wyłącznie naturalne składniki. a  50% zawartości stanowi właśnie miód. To kosmetyki dla każdego, również dla małych dzieci. Doskonale sprawdzą się w pielęgnacji każdego rodzaju skór w tym skóry wrażliwej, przesuszonej i skłonnej do podrażnień.

Linia kosmetyków Bathbee składa się z 3 rodzajów produktów: miodowej maski do ciała, peelingu kawowego oraz peelingu ryżowego. Miałam okazję poznać dwa z nich.

Peeling miodowy Kawa BathBee




Peeling ujął mnie już od pierwszego zastosowania. Lubię peelingi kawowe, ale ten to mój zdecydowany faworyt. Usuwa on zanieczyszczenia oraz obumarłe komórki naskórka regenerując go, odżywiając i wygładzając. Ujednolica koloryt skóry i przywraca optymalne pH. Zawarte w nim drobinki kawy, miód, olej z krokosza barwierskiego, olej rzepakowy i wosk pszczeli pozostawiają  skórę nawilżoną, natłuszczoną i wygładzoną. Skóra po jego regularnym stosowaniu jest wypielęgnowana, miękka i pełna blasku. Aromat kawy w połączeniu z miodem uprzyjemnia stosowanie.

Peeling stosowałam  tylko do ciała, ale można go stosować również do twarzy. Z pewnością jeszcze to zrobię bo miód bardzo dobrze wspomaga również walkę z niedoskonałościami pojawiającymi się na cerze i dobrze radzi sobie z cieniami pod oczami.


Maska do ciała Miód BathBee

 


To kolejny kosmetyk tej marki warty uwagi. Maska przeznaczona jest do pielęgnacji twarzy i ciała. Przywraca skórze optymalne pH, intensywnie nawilża i wzmocnia naturalną barierę ochronną skóry.   Bogata jest w cukry, kwasy omega 3-6-9, karotenoidy, sole mineralne oraz witaminy- A, B, C, D, E, K, P, które doskonale wpływają na kondycję i wygląd skóry. W jej recepturze znajdziemy miód, olej z krokosza barwierskiego, olej rokitnikowy, olejek lawendowy i wosk pszczeli. Dzięki naturalnemu składowi bez obaw możemy ją stosować również u młodszych domowników. 


Naturalny skład i aromat maski miodowej sprawia, że to uczta nie tylko dla ciała, ale i dla zmysłów. 

Możemy ją stosować jako maskę do ciała, na spierzchnięte usta, na skórę rąk. Ostatnio nawet mąż kilka razy użył jej po goleniu, ale jak to z naszymi Panami bywa stwierdził "może być". Ale właśnie po tym wiem, że jest zadowolony, choć tego nie przyzna, bo nie lubi zbyt często zmieniać swoich przyzwyczajeń. 
Jedynie nie próbowałam maski na włosy. Możemy ją nakładać na włosy i wcierać w skórę przed ich umyciem, jednak obawiałam się, że będzie dla mnie zbyt ciężka. Jeśli więc, ktoś z was próbował ją również w pielęgnacji włosów, chętnie poznam Waszą opinię.

Przyznam, że choć pierwszą moją uwagę zwrócił peeling kawowy, to maska miodowa całkowicie skradła moje serce. Nie do każdego kosmetyku z miodem wracam, jednak kosmetyki Bathbee to moi ulubieńcy, którzy na dłużej zagoszczą w mojej pielęgnacji. 


Lubicie kosmetyki z miodem? Stosowałyście już cudeńka tej marki?


8 komentarzy:

  1. O właśnie przed chwilką na innym blogu je widziałam! Ta Kawa mnie intryguje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na stronie sklepu znajdziesz też w mniejszych pojemnościach, więc warto wypróbować :)

      Usuń
  2. Ale świetnie wyglądają. Bardzo lubię kosmetyki z miodem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sporo już czytałam o produktach tej marki :) Przeglądałam nawet ofertę, ale na razie niczego nie potrzebuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz widzę te kosmetyki.
    Bardzo ciekawie się prezentują, uwielbiam kosmetyki z miodem, szczególnie teraz w porze jesiennej :) Chętnie przyjrzę się im bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam kosmetyki z miodem, a tej marki jeszcze nie poznalam :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Miodek zajmuje w moim życiu szczególne miejsce. I nie, nie tylko, że jest MNIAM. Swego czasu robiłam sobie maseczki z naturalnego miodu i kurde, moja skóra zdecydowanie wyglądała zdrowiej. Teraz nie mam na ni czasu, więc takie kosmetyki są dla mnie idealne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Na ma maskę miodową może kiedyś z ciekawości się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Cosmetics reviews , Blogger