Dodatki do codziennych stylizacji
13
O tym, że lubię różne dodatki pisałam już nie raz. Biżuteria, bez względu z czego jest wykonana zawsze będzie w stanie poprawić każdą stylizację. Podkreślać będzie makijaż, rysy twarzy, będzie uwydatnić sukienkę albo ładną bluzkę. Możliwości właściwie są nieograniczone, dlatego każdy może wyszukać dla siebie coś interesującego.
Ja mam kilka ulubionych dodatków, które chętnie zakładam. Był również czas, kiedy nie zakładałam absolutnie nic. Ostatnio jednak znowu powróciła mi ochota na takie drobnostki. Ponieważ lubię czasem założyć zwykłą biżuterię, to czasami wybieram właśnie taką. Wtedy nawet w domu, bez obawy, że coś się z nią stanie mogę ją spokojnie założyć. Początkowo obawiałam się, że takie dodatki mogą szybko ciemnieć, a nawet uczulać. Nic takiego jednak się nie stało. Są też czasami fajnym dodatkiem do zdjęć.
Pierścionek z kamyczkami spodobał mi się od razu. Delikatny, nie rzucający się w oczy. Jego dodatkową zaletą jest to, że możemy regulować rozmiar. Jest to fajna opcja, jeśli mamy małą córcię, która lubi podbierać mamie błyskotki. Ja zawsze lubiłam to robić, gdy byłam dzieckiem. Tu nie ma obawy, że pierścionek się zgubi, bo nawet gdyby to zwykłej biżuterii nie będzie nam żal.
Bransoletka ze znakiem nieskończoności
Mam podobną złotą, ale szkoda zakładać mi jej na co dzień, jak nigdzie nie wychodzę. Ta więc spełnia swojego rodzaju zamiennik. Zakładam ją bez obawy, że zerwie się w trakcie zabawy z moim synkiem. Jest dobrze wykonana. Całkiem fajnie też prezentowała się teraz latem na opalonej skórze.
Naszyjnik z listkami
Tu akurat spodziewałam się bardziej delikatnego naszyjnika. Na zdjęciach wyglądał dużo lepiej niż jest w rzeczywistości, jednak tak jak wspomniałam przy zwykłej biżuterii nawet nietrafiony zakup nie stanowi dużego problemu. Plusem jest regulowana długość. Fajnie też wygląda przy bluzce z dużym wycięciem.
Czasami nawet taka drobnostka, w postaci zwykłej biżuterii potrafi dodać trochę uroku naszym codziennym ubiorom.
A Wy zakładacie jakieś dodatki na co dzień?
ta bransoletka jest fantastyczna, ja też uwielbiam symbol nieskończoności.
OdpowiedzUsuńSuper ❤
OdpowiedzUsuńBiżuteria, to zawsze doskonały dodatek do kobiecych stylizacji.
OdpowiedzUsuńOj wiem doskonale o czym mówisz. Każda stylizacja może być wyjątkowa, jeżeli dobierze się odpowiednio dodatki <3
OdpowiedzUsuńblog
blog
Bardzo lubię delikatną biżuterię. Bransoletka jest bardzo ładna. Sama noszę tylko pierścionki i łańcuszki, zwykle wybieram złoto, bo mam ciepłą urodę:)
OdpowiedzUsuńJa poluje na celebrytke ze znakiem nieskończoności :)
OdpowiedzUsuńNie noszę dodatków. Mam jedynie kolczyki, ale one to jeszcze są z mojej Pierwszej Komunii.
OdpowiedzUsuńJa mam tylko jedną bransoletke kolczyków nie noszę a łańcuszek jak sciaglam do CC tak jeszcze nie założyłam a już rok minol
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje wybory - są delikatne i typowo w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńBransoletka bardzo mi się podoba - taka w moim stylu, chociaż biżuterię bardzo rzadko noszę :)
OdpowiedzUsuńMałe rzeczy a cieszą :)
OdpowiedzUsuńPierścionek i bransoletka bardzo ni się podobają chociaż wolę złoto.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne dodatki. Ja na co dzień stawiam na bransoletki, to mój numer jeden wśród biżuterii.
OdpowiedzUsuń