Wygladzajacy peeling do twarzy z korundem - mikrodermabrazja w domowym zaciszu.

Peelingi doskonale usuwają wszelkie zanieczyszczenia, ujednolicają koloryt skóry, wygładzają skórę, zmniejszają głębokość zmarszczek, a także odblokowują ujścia gruczołów łojowych, zapobiegając w ten sposób powstawaniu zaskórników. Co jakiś czas staram się je również stosować.  Tym razem postanowiłam spróbować wygładzający peeling do twarzy z korundem. 




Co o nim pisze producent? 

Wygładzający peeling z korundem dzięki zawartości mikronizowanych kryształków glinu, pozwoli cieszyć się gładką i pełną blasku skórą bez konieczności wychodzenia z domu. Efektem regularnego stosowania peelingu będzie dotleniona i jedwabiście gładka cera. Cząsteczki korundu delikatnie usuną obumarły naskórek, spłycą istniejące zmarszczki oraz wyrównają koloryt skóry, a poprzez odblokowanie porów, nastąpi lepsze wchłanianie substancji aktywnych zawartych w preparatach kosmetycznych. Zawarte w kosmetyku składniki łagodzące takie jak hydrolat z kwiatów głogu, D-pantenol, bisabolol-składnik ekstrakt z rumianku lekarskiego, oraz olej śliwkowy sprawią, że ten peeling mechaniczny może być bezpiecznie stosowany także przez osoby z wrażliwą i delikatną skórą.


Co ja o nim sądzę? 

Peeling polecany jest do pielęgnacji  każdego typu cery. Otrzymujemy go plastikowym pudełeczku z nakrętką o bardzo przyjemnej dla oka szacie graficznej.  Uwielbiam, gy kosmetyki pięknie pachną, więc już po otwarciu ujął mnie swoim aromatem. Zawiera hydrolat z kwiatów głogu, korund, olej śliwkowy, D-pantenol, gliceryna roślinna, bisabolol, alginat, SLP i konserwant Leucidal Eko. Ja jednak wyczuwam w nim zapach migdałów. Po prostu cudowny zapach, nie idzie mu się oprzeć, więc opis producenta na opakowaniu "hipnotyzuje zapachem" jest całkowicie zgodny z prawdą.  Ponieważ nie zawiera wielu konserwantów to czas na jego zużycie wynosi do 6 miesięcy, jednak jest to czas, który w zupełności wystarcza na zużycie opakowania. Nie musimy go przechowywać w lodówce.



Konsystencja wydawała mi się trochę rzadka, ale pomimo to nie spływa i nie ucieka przy nakładaniu.  Stosuję go  2 razy w tygodniu delikatnie masując nim lekko zwilżoną twarz, potem spłukuję ciepłą wodą.  Powoli zaczyna być widać pierwsze efekty. Skóra delikatnie rozjaśniona, wygładzona i miękka w dotyku. Trochę obawiałam się, że korund może podrażnić mi cerę.  jednak nic takiego się nie stało. Peeling zawiera jego małe drobinki, a delikatny masaż nie podrażnia cery. Jest bardzo delikatny.
Dzięki zawartości tych mikro kryształków peeling tym kosmetykiem porównywany jest do zabiegów mikrodermabrazji.  I faktycznie jest to  taka forma  mikrodermabrazji  w domowym zaciszu. Peeling oczyszcza skórę, złuszcza obumarły naskórek i wyrównuje koloryt cery.  Po nim wszelkie nawilżające, odżywcze kremy lepiej się wchłaniają. 
Jego cena to 35 zł.



W ofercie EkoKrem znajdują się także kremy do twarzy, balsamy do ciała, krem do rąk, kosmetyki myjące, kosmetyki do pielęgnacji skóry wokół oczu, kosmetyki do ust oraz kosmetyki dla dzieci. Kosmetyki oparte wyłącznie na składnikach roślinnych. Nie zawierają szkodliwych emulgatorów (PEG, PPG), parabenów, olei silikonowych, mineralnych, chemicznych filtrów UV, syntetycznych barwników oraz sztucznych substancji zapachowych. W celu zachowania świeżości, każdy produkt wykonywany jest na indywidualne zamówienie, dopiero po ich wybraniu przez klientkę .

Firma EkoKrem jak na razie nie posiada typowego sklepu internetowego i dlatego chcąc dokonać zakupu, należy wejść na stronę www.ekokrem.pl i w zakładce kontakt, złożyć zamówienie w treści wiadomości wpisując kosmetyki, którymi jesteśmy zainteresowani. Po wysłaniu wiadomości otrzymujemy niezbędne informację do dalszej realizacji zamówienia. 

To z pewnością nie ostatni kosmetyk tej firmy, który u mnie zagości.  Uwielbiam takie naturalne produkty. 

Znacie tą markę? Lubicie peelingi?





44 komentarze:

  1. Nie słyszałam o nim wcześniej, ale lubię takie delikatne peelingi. Moja cera ostatnio lubi płatać mi figle i strasznie łatwo ją podrażnic. Z chęcią wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz słyszę o tej marce ale od razu mnie oczarowała. Bardzo lubię gdy kosmetyki mają ładne opakowania i piękne zapachy. Z chęcią bym go wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam kiedyś korund w czystej postaci i kupiłam go z zamiarem stosowania do peelingu skóry głowy, a nie twarzy ale raczej średnio się sprawdzał. W mojej ocenie był zbyt drobny i trochę jak piasek - ziarenka nie miały szansy dotrzeć do skalpu bo zatrzymywały się na włosach xD Ogólnie, to czy korund będzie podrażniał zależy chyba od jego gramatury, fajnie że w tym przypadku nic się takiego nie dzieje! :))

    Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię peelingi. Te mają takie śliczne opakowania.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam chodzic na mikro do salonu ale domowa tez spoko

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmm od czasu do czasu pozwalam sobie na mikro dimanetowa bo korundowa okazji do zaliczenia nie miałam 😂😂😂 ale domowa także fajnie brzmi

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę, że to ciekawa marka, muszę się przyjrzeć bliżej jej ofercie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jestem wielką fanką peelingów. Najbardziej lubię cukrowe i pięknie pachnące - obecnie mam peeling cukrowy o zapachu pomarańczy. Zaś do ciała stosuję jabłuszko - nie dośc,że działa cuda to zapach jest naprawdę cudowny:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam peelingi. Bardzo często korzystam z czystego korundu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam ani marki ani peelingu, ale bardzo mnie zaciekawił, więc dopisuje do swojej listy ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam zapach migdałów, peeling jest dla mnie chyas :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Z racji mojej łojotokowej cery uwielbiam peelingi. Tego jeszcze nie znam. Muszę się przyjrzeć bliżej ofercie firmy 🙂

    OdpowiedzUsuń
  13. Takiego peelingu nie miałam okazji jeszcze stosować i jestem bardzo ciekawa jak moja skóra by na niego zaareagowała

    OdpowiedzUsuń
  14. Wyglada bardzo ciekawie, ciekawe jak sprawdziłby się u mnie ;)

    Makijazagi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Pierwszy raz widzę, ale podoba mi się, lubię tego typu produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Markę znam tylko z widzenia i słyszenia ;) Natomiast peeling z korundem chodzi za mną od jakiegoś czasu i jestem ciekawa, czy by się u mnie sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  17. dla mnie to nowość ! peelingi uwielbiam, a z korundem mam peeling firmy Sylveco i wspominam ten peeling bardzo dobrze. choć pamiętam, że po jakimś czasie ciężko mi było zamknąć opakowanie właśnie przez korund, który "zgrzytał" jak chciałam zamknąć okrągłe opakowanie.

    W Twojej recenzji spodobało mi się to, że ten kosmetyk wyrównuje koloryt skóry . ja mam kilka przebarwień i jestem ciekawa jakby się u mnie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  18. Pięknę są też kartoniki od nich ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Lubię korund w peelingach. Nawet mam na stanie sam proszek, który mieszam sobie z żelami do mycia.

    OdpowiedzUsuń
  20. uwielbiam peelingi wszelkiej maści:) nigdy mi ich nie jest za mało:D obserwuję z miłą chęcią i zapraszam serdecznie do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  21. nie znam, ale chętnie bym przetestowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam pilingi :) ten napewno też bym polubiła :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Pierwszy raz słyszę o tej marce. Peelingi bardzo lubię używac, więc i tego bym chetnie spóbowała. Kiedyś miałam sam korund i dobrze go wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie znam ich, ale peelingów u mnie nigdy dosć

    OdpowiedzUsuń
  25. Ładne opakowanie i super zawartość, podoba mi się ten peeling :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Konsystencja w sumie nie bardzo mi się podoba, ale mam wygładzający peeling z korundem marki Sylveco i to taki tłuścioch, że hej :D Mimo wszystko go lubię i sięgam po niego z chęcią

    OdpowiedzUsuń
  27. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  28. Lubię takie produkty, zdecydowanie stawiam na naturalne, fajne marki :) Lubię też korund.

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja nigdy nie miałam styczności z tą marką ;) Obserwuję i pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  30. Peelingi uwielbiam, ale tej firmy nie znam. Mają śliczne opakowania :) Chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Też używam peelingu z korundem, ale Sylveco ;) lubię peelingi, a naturalne kosmetyki jeszcze bardziej, więc skoro polubiłaś ten peeling, będę musiała mu się przyjrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  32. Peelingi korundowe są idealne nawet dla mojej suchej cery, nie podrażniają jej a przynoszą fajne rezultaty. Z tej marki miałam kawowy krem pod oczy, efektów fenomenalnych nie było, ale był całkiem przyjemny. Ten peeling zapiszę sobie do sprawdzenia.

    OdpowiedzUsuń
  33. Bardzo lubię wszelkiego rodzaju peelingi do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  34. O ciekawy peeling,musze zajrzec na ich strone :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Pierwszy raz słyszę o tej firmie, aktualnie zmieniam swoją pielęgnacje na bardziej 'naturalną' więc może znajdę w ich ofercie również coś dla siebie.
    A co do peelingu to bardzo ciekawa konsystencja chyba pierwszy raz się z taką spotykam.

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo lubię peelingi na bazie korundu, tak jak napisałaś można taki zabieg porównać do mikrodermabrazji :) jeszcze ten migdałowy zapach kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Uwielbiam takie kosmetyki 💚

    www.naturalnieandzia.pl

    OdpowiedzUsuń
  38. Uwielbiam peelingi do twarzy, więc dla mnie propozycja idealna :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Jejku jakie cudne, naturalne opakowanie - uwielbiam takie. Co do samego peelingu już podoba mi się zawartość mikro kryształków. Dla mnie to podstawa by dobrze usuwał martwy naskórek. Samej marki nie znam kompletnie.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Cosmetics reviews , Blogger