Serum pod oczy - mój mały pomocnik

Jakiś czas temu, by poprawić stan skóry pod oczami zaczęłam szukać jakiegoś kosmetyku właśnie pod oczy. I tak trafiłam na stronę Kosmetyki DLA.  Znalazłam tam kosmetyki na bazie  świeżych naparów z ziół a wśród nich serum pod oczy
Czy jestem zadowolona z zakupu? O tym już za chwilę.



Serum znajduje się w przezroczystej buteleczce z pipetką. Dzięki niej możemy nabrać odpowiednią ilość serum, a także kontrolować stan zużycia. Co bardzo ważne przy kosmetykach naturalnych - data ważności rzuca się w oczy, także nie sposób przegapić terminu przydatności.
Lekka konsystencja szybko się wchłania, ale i tak wolę stosować je wieczorem, by działało sobie samo serum. Produkt zapewnia skórze odpowiednią dawkę nawilżenia. Sprawia, że naskórek jest miękki w dotyku, a wraz z kolejnymi aplikacjami staje się bardziej elastyczny. Zmarszczki mimiczne są lekko wygładzone,opuchlizna i cienie pod oczami powoli znikają, ale nie spodziewałabym się ich całkowitego zniknięcia. Kosmetyk jest delikatny dla oczu - nie powoduje szczypania, łzawienia, nie uczula oraz ich nie podrażnia. 
Jest też bardzo wydajny. Używam go od miesiąca, a ubyło go dość mało. Zapach  jest dość przyjemny.




A co w nim znajdziemy?

Macerat z kozieradki w oleju rydzowym,macerat z nagietka w oleju ryżowym, witaminę A, witaminę E,witaminę F.
0% parabenów
0% sztucznych barwników
0% sztucznych konserwantów
0% sztucznych kompozycji zapachowych


Składniki wg INCI: Calendula officinalis flower/ Oryza sativa, Trigonella Foenum Graecum Seed/Camelia sativa oil, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, Linolenic Acid,Oleic Acid,Linoleic Acid, Palmitic Acid, Stearic Acid






 A Wy miałyście już to serum? A może  stosujecie inne?


 

3 komentarze:

Copyright © 2014 Cosmetics reviews , Blogger